Po dłuższej przerwie spowodowanej zawieszeniem rozgrywek do gry wróciły młodzieżowe zespoły Basketu Piła. W trakcie trzech spotkań odnieśliśmy dwa zwycięstwa oraz ponieśliśmy jedną porażkę.
W sobotę, 24. kwietnia właściwie o tej samej porze rozpoczęły się dwa spotkania naszych drużyn. W lidze U-16 kobiet, juniorki młodsze pokonały na wyjeździe POMPAX Tęczę Leszno 86:50.
– Mecz właściwie bez większej historii. Od bardzo dobrej pierwszej kwarty po samą końcówkę spotkania, cały czas mieliśmy kontrolę nad tym co się dzieje na parkiecie. Nie było wątpliwości kto był lepszy tego dnia. – tak występ naszych zawodniczek ocenił trener Tomasz Pochylski.
Przypomnijmy, że rozgrywki w tej lidze, dla nas rozpoczęły się właściwie niedawno. Jak dotąd odnieśliśmy dwie wygrane i zdaniem wielu jesteśmy głównym faworytem do zajęcia pierwszego miejsca.
Punkty w meczu zdobywały:
Julia Susła 22, Michelle Chura Quispe 21, Dominika Starczewska 12, Zuzanna Chowańska 11, Zuzanna Szybiak 9, Julia Jakubowska 6, Wiktoria Wietrzyńska 4, Nikola Głuszanowska 2, Weronika Wełniak 0.
Jako drudzy na parkiet przy ulicy Bydgoskiej, wybiegli także nasi najmłodsi koszykarze w tym zestawieniu. Podopieczni Dominika Czajkowskiego bardzo pewnie pokonali zespół BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 105-50.
Podobnie jak w Lesznie, w tym spotkaniu także nie było wątpliwości kto jest lepszą drużyną. Młodzicy z Piły rozegrali bardzo dobry mecz i w nieprzeciętnym stylu odnieśli kolejną wygraną w lidze U-12. Zaangażowanie naszych młodych chłopaków oraz solidna praca na treningach prowadzi nas do bardzo zadowalających występów w tym sezonie.
W meczu punktowali:
Filip Bartosz 30, Dominik Bartosz 21, Alan Dukat 14, Łukasz Borkowski 13, Jakub Kukliński 12, Aleks Szostak 11, Iwan Werhun 4, Natan Lubkowski oraz Wiktor Skutnik bez punktu.
Jako ostatnie w miniony weekend, a dokładnie w niedzielę, swoje spotkanie rozegrały młodziczki starsze. Niestety, podopieczne Tomasza Pochylskiego przegrały na wyjeździe z UKS Olimpijczyk Ostrów Wielkopolski 62-76.
Wynik tego meczu mógł wyglądać zupełnie inaczej, bowiem to nasze koszykarki znakomicie ropoczęły spotkanie, a do przerwy prowadziły już 12 punktami. Niestety, obraz gry znacząco zmienił się zmianie koszy, kiedy to rywalki zaczęły grać dużo lepiej, wykorzystując przy tym proste błędy naszego zespołu. Ostatecznie w drugiej części spotkania zgubiliśmy wypracowaną przewagę i musieliśmy uznać wyższość zawodniczek z Ostrowa.
Punkty w meczu zdobywały:
Zuzanna Tadych 16, Maja Michalska 14, Marysia Lachowicz 10, Wiktoria Hanak 8, Wiktoria Grzegorczyk 7, Natalia Nieróbca 5, Julia Januszewska 2, Paulina Piątek, Zuzanna Erdmann, Antonina Garlicka oraz Amelia Chlebek bez punktu.
